Czy z wyroku Trybunału w Norymberdze wynika, że polskich oficerów zabili w Katyniu Niemcy?

Data zgłoszenia: 11.05.2023 15:16

Udostępnij:

Zgłoszony news

Trybunał w Norymberdze odrzucił wątek domniemanej odpowiedzialności Niemców za zbrodnię katyńską, choć Sowieci próbowali wprowadzić do rozprawy te kwestię, opierając się na raporcie spreparowanym w ZS...

https://www.politnavigator.net/i-eshhjo-raz-o-rasstrele-v-katyni-grandioznaya-antirossijjskaya-falshivka.html

Werdykt

Fake News

Raport eksperta

Data werdyktu: 12.05.2023 09:29

Trybunał w Norymberdze odrzucił wątek domniemanej odpowiedzialności Niemców za zbrodnię katyńską, choć Sowieci próbowali wprowadzić do rozprawy te kwestię, opierając się na raporcie spreparowanym w ZSRR. Co więcej, podczas rozprawy, dowody i zeznania świadków obciążające stronę sowiecką, jedynie wzmocniły przekonanie reprezentantów Zachodu o odpowiedzialności państwa Stalina za Katyń. Sugestię, jakoby w Norymberdze przyznano, że sprawcami zbrodni katyńskiej są Niemcy, zawiera zgłoszony rosyjskojęzyczny artykuł. "W rzeczywistości egzekucji Polaków w Kozich Górach pod lasem katyńskim dokonali sami naziści, co odnotowuje wyrok Trybunału Norymberskiego" - czytamy w tym artykule i choć przyznaje on, że w końcowym werdykcie norymberskim nie ma wzmianki na temat Katynia, to autor tekstu uznaje za wystarczający dowód uznania w Norymberdze winy niemieckiej przedstawienie tzw. raportu Burdenki, przygotowanego w 1944 r. przez sowieckie organa dochodzeniowe. Uznanie winy ZSRR przez Gorbaczowa i Jelcyna autor zgłoszonego materiału, uznaje za rodzaj zdrady a tych przywódców ZSRR a potem Rosji określa jako kupionych przez Polskę. Sprawą tą zajmował się polski Instytut Pamięci Narodowej, który w publikacjach na swoich stronach internetowych jak też w kanale na YouTube przypomina próbę wprowadzenia przez przedstawicieli ZSRR sprawy katyńskiej do procesu Norymberskiego, aby oficjalnie obciążyć winą Niemców, zamknąć sprawę i zdjąć z siebie oskarżenia dotyczące sprawstwa masakry. Wprowadzający akt oskarżenia przeciw Niemcom sowiecki prokurator Roman Rudenko liczył na to, że Trybunał przyjmie po prostu raport przygotowany dwa lata wcześniej przez Nikołaja Burdenkę. Jednak te rachuby zawiodły, gdyż Trybunał wezwał świadków zarówno oskarżenia jak i obrony. Co do świadków oskarżenia, zwłaszcza Františka Hájka z Czech i Marko Markowa z Bułgarii, zachodziło podejrzenie, że są zastraszeni przez Sowietów, a zeznania oficera niemieckiego oddziału łącznościowego, obciążonego winą za dokonanie masakry wskutek sowieckiego błędu, wezwanego przez obronę, burzyły całkowicie sowiecką narrację. Ostatecznie sprawa została zdjęta z wokandy, a Trybunał Norymberski nie zawarł w swoim wyroku wzmianki o Katyniu. Sprawą sowieckiej prowokacji w Norymberdze zajmowali się nie tylko polscy, ale również historycy z innych krajów. Do najciekawszych publikacji relacjonujących i interpretujących tamtą historię należy książka amerykańskiej historyk Francine Hirsch pt. „Soviet Judgment at Nuremberg: A New History of the International Military Tribunal after World War II”. Publikacja ta przedstawia podjętą przez Sowietów próbę wniesienia sprawy rzekomej winy Niemców za zbrodnię w Katyniu z perspektywy zachodniej. Autorska jasno pisze, że dowody wskazują nie na Niemców, lecz Sowietów, którzy dokonali masakry ponad dwudziestu tysięcy polskich ofiar w 1940 roku. Przypomina sprawę z 1944 roku – utworzenia w ZSRR specjalnej komisji pod przewodnictwem członka Nadzwyczajnej Komisji Państwowej, Nikołaja Burdenki, która miała zbadać sprawę Katynia. Hirsch pisze, iż, zamiast przeprowadzać śledztwo, komisja podrzucała dowody wskazujące na niemiecką winę na miejscu zbrodni. Komisja sporządziła potem sfałszowany raport z, jak to określa amerykańska historyk, pozorowanego śledztwa, nazwany „Raportem Burdenki”, z którym przedstawiciele ZSRR udali się do Trybunału w Norymberdze. Francine Hirsch pisze o problemie, jaki z tym mieli prokuratorzy z państw zachodnich, którzy obawiali się, że konflikt w tej sprawie może całkowicie storpedować proces w Norymberdze. Jak dodaje, Sowieci zakładali, że artykuły 19 i 21 Karty Londyńskiej uniemożliwią obronę tu quo que (twierdzenie, że kraje oskarżycieli popełniły te same czyny co oskarżeni) i sprawią, że oficjalne dokumenty, takie jak „Raport Burdenki”, będą niepodważalne. Te założenia, podobnie jak inne, które Sowieci przyjęli przed rozpoczęciem procesu, okazały się błędne. Według Hirsch, przedstawiciele ZSRR przerażeni byli tym, że oskarżeni zaczęli wykazywać istnienie paktu niemiecko-sowieckiego z 1939 roku, w ramach którego hitlerowskie Niemcy i stalinowski ZSRR zgodziły się podzielić terytoria Polski między siebie i respektować wzajemne strefy wpływów w Europie Wschodniej.

Żródła

Wyrok Trybunału w Norymberdze [ang.]: https://www.legal-tools.org/doc/45f18e/pdf/ https://katyn.ipn.gov.pl/kat/histori/walka-o-prawde/proces-norymberski/12099,Zbrodnia-katynska-na-wokandzie.html https://www.youtube.com/watch?v=LvNeVqwuWuQ https://dzieje.pl/aktualnosci/sprawa-katynia-w-norymberdze http://muzhp.pl/pl/e/1234/mord-w-katyniu-wywiad https://networks.h-net.org/node/8954264 https://media.law.wisc.edu/s/c_360/jmdjk/francine_nuremburg.pdf

Ta strona korzysta z plików cookie. Sprawdź naszą politykę prywatności, żeby dowiedzieć się więcej.